Historia
Międzywojnie to ważny okres w życiu krawców sądeckich - strajki, inflacja, kryzysy i ruchy polityczne powodowały, że czas ten obfitował w wiele ciekawych zjawisk.
Kamienica Jagiellońska 15 miała niezwykłych lokatorów w międzywojniu. Taką historią mogą poszczycić się nieliczne sądeckie domy!
Historia jednej z ważniejszych sądeckich kamienic zaczyna się w poczatkach XX wieku, ale przeszłość tego miejsca jest równie ciekawa.
Kolejna odsłona cyklu o żydowskich krawcach w Nowym Sączu. Zmagali się oni z wieloma nieznanymi im wcześniej problemami.
O Zuli Wartenberg, sądeczance i człowieku o wielki sercu opowiada Joanna Babiarz.
Historia Zuli i Anieli to gotwy scenariusz na film. Ich wzejemne oddanie i przywiązanie do dziś wzrusza oraz stanowi wzór postaw dla kolejnych pokoleń.
Marię Ritter wszyscy znają jako malarkę i artystkę. Mało kto wie o jej losach okupacyjnych.
W sierpniu 1941 r. Niemcy dokonali jednej z najbardziej brutalnych zbrodni na Sądecczyźnie. Wymordowali elitę miasta.
W XIX wieku Nowy Sącz był niewielkim galicyjskim miasteczkiem. Do tego krajobrazu idealnie pasowali krawcy. Niestety nie był to bajkowy obraz...
Stanisław Wąsowicz to niestrudzony wojownik o wolność i honor. W czasie wojny odegrał bardzo ważną rolę w pomocy dla ludności żydowskiej.
Relacje polsko - żydowskie na Sądecczyźnie nie układały się najgorzej. Czerwiec 1898 r. był jednym z najgorszych miesięcy w tym względzie.
Dr Adam Kozaczka w czasie wojny odegrał ważną rolę w sądeckiej Żegocie. Pomagał w ucieczce wielu Żydom, wielu uratował od chorób i ocalił ich życie.
Żyć jest warto wtedy – gdy się pracuje dla innych. Te słowa stały się mottem życiowym Jadwigi Wolskiej, prawdziwej Bohaterki.
Mija 110. rocznica urodzin i 80. rocznica śmierci sądeckiego Tatara. Stanisław Kryczyński należy do gorna zapomnianych Sądeczan. A szkoda.
Ks. Józef Bury należał do najważniejszych "wojennych" kapłanów Nowego Sącza. Jego bohaterska postawa ciągle powinna być przypominana.
Historia niezwykłej Sądeczanki z wyboru - nauczycielki, wspaniałej opiekunki najbardziej potrzebujących. Anna Sokołowska od początku działania zorganizowanej pomocy Żydom aktywnie w niej uczestniczyła.
Jorcait, czyli jak mówią chasydzi - czas cudów. Jak wyglądał w przedwojennym Sączu? Zapraszamy do niezwykle barwnej podróży w przeszłość.
Jakub Muller nie zdążył wydobyć tych macew. Chodził i prosił. Teraz część z nich wróciła na cmentarz. Jaka jest ich historia? Zachęcamy do lektury.
W marcu 1941 r. w sądeckim klasztorze jezuitów zebrała się grupa osób, która zainicjowała powstanie sądeckiej Żegoty. Mija 80 lat od tych wydarzeń.
Niezwykła historia odwagi i poświęcenia. Dziś został pamiętnik, który jest relikwią dla córki Stanisława Pennara.
Opowieść o rodzinie Jakuba Mullera to podróż w świat sądeckiego sztetlu w XIX i w początkach XX wieku. To także historia tragedii Holokaustu, podczas którego niemal wszystkich Mullerów i Hechtów wymordowano.
Wielka miłość Berty i Stefana to gotowy filmowy scenariusz. Prości sądeczanie, podzieleni wyznaniem, razem przetrwali najgorszy czas okupacji. Stefan Mazur uratował swoją Bertę Korenman z piekła Holokaustu.
Ludzie od zawsze mieli słabość do przesądów. To czego ogarnąć nie umiały ich umysły tłumaczyli sobie jak potrafili, tworząc zabobony, wierząc w gusła, utrwalając niczym nieuzasadnione stereotypy. Na własny użytek wymyślali złe czarownice, błąkające się po ziemi duchy. Tak powstał wizerunek Żyda - zabójcy chrześcijańskich dzieci, którym straszono jeszcze do nie tak dawna.
Wydarzenia z 1942 r., które rozegrały się w Mszanie Dolnej, należą do najkrwawszych w okolicy. Ostatecznymi katami tamtejszych Żydów okazali się sądeccy gestapowcy.
Do 1945 r. istniała w Nowym Sączu wyjątkowo piękna świątynia, po której nie pozostał żaden ślad. Była prawdziwą perełką ul. Kunegundy.
Stosunkowo niewiele wiemy na temat losów starosądeckich Żydów w czasie wojny. Każda informacja jest na wagę złota. W minionym roku zgłosił się do nas Pan, który opowiedział historię. Dziś się nią z Wami dzielimy.
Tego świata już nie ma. Ciężko sobie wyobrazić, że przed wojną pod sądeckim zamkiem znajdowały się rzeźnie: miejska i żydowska. Przed wielkimi świętami panowało tutaj niesamowite poruszenie!
Latem 2020 r. Nowy Sącz stał się sławny na całym świecie. Oto okazało się, że w okolicy zamku odkopano bezcenny żydowski skarb. Jaka jest jego historia?
W 2019 r. odszedł od nas Nachman Wróbel, ostatni przedstawiciel rodziny Wróblów, którzy mieszkali na Pijarskiej. Historia rodziny jest jednak dużo ciekawsza.
Miejscowość Rdziostów położona jest kilka kilimetrów na zachód od Nowego Sącza. W czasie II wojny światowej, w tamtejszych lasach rozegrywały się dramatyczne sceny.