W NASZEJ PAMIĘCI - odeszli od nas (2016-2017)
W minionym roku pożegnaliśmy wielu przyjaciół i współpracowników. Ta lista jest co roku za długa, ale od minionego listopada wyjątkowo długa i bardzo bolesna. Tak ciężko uwierzyć, że wielu z tych osób już nie ma między nami…
Henryk Szewczyk (1960-2017)
Redaktor „Sądeczanina”, znany sądecki dziennikarz. Od początku naszej działalności bardzo nam kibicował, był obecny na wielu wydarzeniach. Nigdy nie odmówił nam promocji, zamieszczenia tekstów w gazecie. To z jego inspiracji powstał pionierski cykl artykułów o Holokauście sądeckich Żydów. Odszedł od nas nagle i niespodziewanie 19 kwietnia 2017 r. Ciężko uwierzyć, że Go już nie ma.
Jerzy Leśniak (1957-2017)
Dziennikarz, regionalista, człowiek – encyklopedia. Sekretarz redakcji „Rocznika Sądeckiego”, na łamach którego wielokrotnie publikowaliśmy. Ciężko wyliczyć ile razy wspierał nasze wydarzenia i z nami współpracował. Wiele zawdzięczają mu też rodziny sądeckich Żydów, a Zmarły zrobił wiele dla nawiązania relacji sądecko – izraelskich. Przed nami było jeszcze wiele planów. Niestety, 20 sierpnia 2017 r. dotarła do nas wiadomość o śmierci Redaktora Leśniaka. Od tego dnia Nowy Sącz nie jest już tym samym miastem…
Mozes Aftergut (1927-2016)
Jeden z ostatnich mszańskich Żydów. Urodził się w Dobrej, wiosce, którą zawsze traktował jak swoją ojczyznę. Był jednym z ostatnich świadków Zagłady swego narodu w Mszanie Dolnej. Sam cudem ocalał z egzekucji 19 sierpnia 1942 r. Odszedł od nas jesienią 2016 r.
Leon Gatterer (1921-2017)
Był on bardzo zaangażowany w upamiętnianie sądeckich Żydów. Dzięki jego pracy dokonano ogrodzenia wielu cmentarzy żydowskich, nawet w odległych miejscowościach, jak Łabowa. Podobnie jak Pan Aftergut, również był związany z Dobrą, z której pochodził. Cudem przeżył egzekucję mszańskich Żydów. Jego śmierć napawa smutkiem nie tylko znajomych w Polsce, ale również społeczność chasydzką, dla której jego działalność była bezcenna. Odszedł 15 maja 2017 r.
Moniek Goldberg (1926-2017)
Ostatni Żyd urodzony w Starym Sączu. Moses Goldberg był nazywany powszechnie Mońkiem. Życie religijne jakie odebrał od rodziców w Starym Sączu pielęgnował także w Nowym Jorku. W czasie wojny stracił w Polsce całą rodzinę, sam został uratowany przez Schindlera. Nigdy nie chciał do tego wracać, podobnie jak do rodzinnego miasta, choć ciągle interesował się tym co dzieje się w nad Popradem. Podeszły wiek nie pozwalał mu na przyjazd na nasze uroczystości, choć zaproszenia ponawialiśmy wielokrotnie. Odszedł niespodziewanie na początku sierpnia 2017 r.
Jakub Brodman (1920-2017)
Grybowianin, jeden z ostatnich ocalałych Żydów z tego miasteczka. Był świadkiem zabicia własnego ojca w kwietniu 1942 r. w grybowskim parku. Przeszedł przez piekło Auschwitz, a po wojnie wyjechał do USA, na Florydę. Odszedł 16 sierpnia 2017 r. Jego pogrzeb w USA odbył się dokładnie w dniu, kiedy w Grybowie odbywały się uroczystości 75. rocznicy likwidacji getta.
Danuta Szaflarska (1915-2017)Sądeczanka, dama polskiego kina. Kobieta, której życiorys jset gotowym scenariuszem na film. Powstaniec warszawski, świadek likwidacji Żydów w Mszanie Dolnej. Przede wszytskim kochana i ciepła osoba, która identyfikowała się z Sądecczyzą, krainą dzieciństwa. Odeszła od nas 19 lutego 2017 r.
***
Jeżeli życie jest nicią – można przeciąć tę nić,
I odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie…
J. Brzechwa
Łukasz Połomski