"PILNUJ SWOICH KROKÓW..." - "Dialogi wielkopostne", cz. II.

"PILNUJ SWOICH KROKÓW..."

Księga Kaznodziei Salomona 4,17

Pilnuj swoich kroków, gdy idziesz do domu Bożego, i nastaw się na słuchanie, gdyż jest to lepsze niż ofiary składane przez głupich; bo nie umieją nic innego, jak tylko czynić zło.

 

Czas Pasyjny w Kościele Ewangelicko-Augsburskim, czyli czas Wielkiego Postu w Kościele Rzymsko - Katolickim, to okres, w którym powinniśmy z większym zaangażowaniem wsłuchiwać się w głos Słowa Bożego. Chodzi nam przecież o to, abyśmy ten czas skupienia mogli przeżyć w bliskości Tego, który swoją śmiercią i zmartwychwstaniem zapewnił nam zbawienie. Dlatego tak ważne jest, według księgi kaznodziei Salomona, abyśmy pilnowali swoich kroków, gdy idziemy do domu Bożego.

Nie oszukujmy się, w dzisiejszym pędzącym świecie, nie mamy, albo nie potrafimy, wygospodarować sobie czasu na przygotowanie się na spotkanie ze Słowem Bożym. Dla chrześcijan to przywilej i wielka łaska, że możemy słuchać i sami czytać Pismo Święte. Bóg poświęcił dla nas wszystko. Dał wyraz swojej miłości w swoim synu, który przyszedł na świat. Jak możemy dostrzec to wszystko i zrozumieć, kiedy nasze myśli będą krążyły wokół czegoś innego? Czy myśląc o sprawach doczesnych jesteśmy w stanie się skupić na rozmyślaniu i słuchaniu Słowa Bożego? Na jedno i drugie pytanie odpowiedź nie jest twierdząca. Niestety, to jak słuchamy i jak jesteśmy przygotowani do spotkania ze Świętym widać w naszym życiu. Ze słuchania Słowa Bożego rodzi się wiara, a wiara jest czynna w miłości. Nic więcej nie jest potrzebne do tego, aby potwierdzić tezę, że nie pilnujemy naszych kroków i nie nastawiamy sie na słuchanie. A przecież czas liturgiczny, w którym się znajdujemy, wymaga od nas, abyśmy do mszy, nabożeństw byli odpowiednio przygotowani.

Chcemy, jako chrześcijanie, być naśladowcami Chrystusa. Zauważmy, że nawet On, który był synem Boga Żywego, nie upierał się przy swojej boskości, zawsze, a widzimy to najlepiej w ogrodzie Getsemane, był posłuszny swojemu Ojcu i z Nim rozmawiał. To spowodowało, że pozorna Jego słabość zwyciężyła to, co wydawać by się nam mogło zwyciężyło na krzyżu Golgoty. Bez więzi, bez przygotowania droga Chrystusa na krzyż nie miałaby żadnego sensu. Nasza droga do kościoła ma swój sens wtedy, kiedy poddajemy się działaniu Słowa Bożego, kiedy nasze życie jest odzwierciedleniem tego co napisane w Słowie Bożym. Przykład zaczerpnięty z Ewangelii. Spotkanie Jezusa w domu Marii i Marty. Marta zajęta domem, usługiwaniem podczas kolacji, denerwuje się i zwraca uwagę Jezusowi, żeby przypomniał jej siostrze, gdzie jest jej miejsce. Maria słucha Jezusa, który w bezpośredni sposób tłumaczy Marcie, że jej siostra wybrała dobrą część, która nie zostanie jej odjęta. Kłopotanie się o sprawy doczesne, wrogość, nienawiść noszona w naszym sercu, są w stanie skutecznie przeszkodzić nam w słuchaniu i rozumieniu tego co mówi do nas Bóg. A co z ofiarami, co kiedy wydaje się nam, że swoim zachowaniem jesteśmy w stanie zaskarbić sobie przychylność Wszechmocnego? Czy czas adwentu, postu zaprzestał być czasem, kiedy to próbujemy walczyć ze swoja pożądliwością. Co Biblia na to. W księdze proroka Izajasza 58 rozdziale, czytamy: Lecz to jest post, w którym mam upodobanie: że się rozwiązuje bezprawne więzy, że się zrywa powrozy jarzma, wypuszcza na wolność uciśnionych i łamie wszelkie jarzmo, Że podzielisz twój chleb z głodnym i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu, gdy zobaczysz nagiego, przyodziejesz go, a od swojego współbrata się nie odwrócisz. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza poranna i twoje uzdrowienie rychło nastąpi; twoja sprawiedliwość pójdzie przed tobą, a chwała Pańska będzie twoją tylną strażą. Gdy potem będziesz wołał, Pan cię wysłucha, a gdy będziesz krzyczał o pomoc, odpowie: Oto jestem!

Chrystus umarł za nas i zmartwychwstał to prawda Świąt Wielkanocnych, do których przygotowujemy się poprzez czas pasyjny, wielkiego postu. Wsłuchiwanie się w tą prawdę będzie owocne i przyniesie nam wymierną korzyść, kiedy poświęcimy trochę naszego czasu i przygotujemy się do spotkania ze Słowem Bożym, do spotkania z Żywym Chrystusem w darach Komunii Świętej. Zostaniemy posileni i wzmocnieni, aby nasza droga wiodła do Królestwa Bożego.

Amen.

ks. Dariusz Chwastek