DO ZOBACZENIA, PANIE REDAKTORZE - Jerzy Leśniak (1957-2017)

Dziś żegnamy wielkiego Przyjaciela, o którym ciężko pisać w czasie przeszłym. Długo musielibyśmy wymieniać okoliczności, w których Jerzy Leśniak przyszedł nam z pomocą. Na nasze ręce spłynęły kondolencje dla Rodziny z Izraela i różnych części świata.

Wszyscy jesteśmy dogłębnie wstrząśnięci odejściem Redaktora Leśniaka. Miałem przyjemność poznać go w 2008 r., kiedy z Jakubem Mullerem odwiedzaliśmy Rynek 22, w celu ustalenia treści tablicy na ul. Franciszkańskiej. Moja znajomość z nim datuje się jednak od dzieciństwa, kiedy jako uczeń z pasją zaczytywałem się Jego tekstami. To dzięki nim odkryłem piękno naszego miasta oraz jej żydowską historię. Nie było drugiego tak świetnego pióra w Nowym Sączu.

Pamiętam zaangażowanie w uroczystości upamiętniające Izaka Goldfingera, spotkania z Markusem Lustigiem, a wcześnie z Jakubem Mullerem. Ileż radości dawał tym sądeckim Żydom, którzy wracali do rodzinnego miasta! Jerzy Leśniak był prawdziwym ambasadorem Sądecczyzny, rozpoznawalnym przez lata w Polsce i na świecie. Jeszcze w kwietniu tego roku współpracowaliśmy w sprawie wystawy „Ocalone z pożogi”. Nikt z nas nawet nie przypuszczał, że to nasze ostatnie przedsięwzięcie.

Osobiście jestem mu wdzięczny za otwarcie dla mnie „Rocznika Sądeckiego”, gdzie miałem przyjemność oddać dwa teksty dotyczące historii sądeckich Żydów. Trzeci planowaliśmy…

Odszedł za wcześnie, na zasłużony urlop.

Był po prostu dobrym człowiekiem i takim go zapamiętamy.

 

***

Rodzinie i najbliższym, składamy kondolencje w imieniu Sądeckiego Sztetlu i społeczności sądeckiej w Izraelu.

 https://www.youtube.com/watch?v=E8gOKhMTgjA

Pożegnanie śp. Jerzego Leśniaka będzie miało miejsce 24 sierpnia o g. 13:00 na cmentarzu przy ul. Rejtana.

 

Łukasz Połomski

 

Fot. P. Droździk.