CHANUKA Spotkania z żydowskimi świętami

Chanuka jest jednym z najbardziej rodzinnych świąt żydowskich i trwa aż osiem dni. Często nazywana jest także „świętem świateł”, co odnosi się do cudu jaki wydarzył się po powstaniu Machabeuszów. Wtedy, po uwolnieniu spod władzy Seleucydów i ponownym poświęceniu Świątyni Jerozolimskiej, rytualnie zapalono lampy oliwne. Mimo niewielkiej ilości oliwy, światło paliło się przez osiem dni, co uznano za cud.

Spotkanie rozpoczęło się od posumowania naszych działań w upływającym roku. Przedtsawiliśmy także plany na 2015 rok. Mieliśmy okazję podziękować naszym stałym współpracownikom, mecenasom oraz uczestnikom naszych tegorocznych wydarzeń.

Następnie o znaczeniu święta Chanuka opowiedział nam rabin naczelny Krakowa Eliezer Gurary. W swoim wykładzie odniósł się do świecy jako metafory ludzkiego życia. Podkreślił, że zapalenie świec chanukowych przy oknie lub drzwiach ma w sposób symboliczny przenieść radość z świetą na cały świat.

Historycznym wydarzeniem było zapalenie świecy chanukowej w nowosądeckiej synagodze. Było to pierwsze takie wydarzenie od 1938 roku. Dokonali go razem: rabin Gurary oraz prezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż. Prezydent w swoim pzemówieniu podkreślił rolę społeczności żydowskiej dla naszego miasta. Mówił także o przesłaniu i symbiolice pamięci, jakie niesie zapalona świeca.

Wydarzenia z księgi Machabeuszy, przybliżone zostały w spcejalnie przygotowanym programie edukacyjnym. Wystąpili w nim: Jan Korwin Kochanowski, Anna Jurczak, Marzenia Wiśniewska i Karolina Lisik.

Tradycyjnym punktem naszego spotkania było spotkanie duchownych z Nowego Sącza. Wzieli w nim udział: o. Józef Polak (proboszcz parafii Ducha Świętego), ks. Dariusz Chwastek (proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej) i pastor Jacek Orłowski z Kościoła Zielonoświątkowego. Po raz pierwszy w historii naszego miasta do debaty z duchownymi zasiadł rabin Eliezer Gurary. Dyskusję o znaczeniu światła w naszych religiach poprowadził Dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu Robert Ślusarek.

Po spotkaniu mogliśmy skosztować pączków - tardycyjnego przysmaku chanukowego.

Fot. B. Szewczyk Fot. B. Szewczyk
Fot. P. Droździk Fot. P. Droździk
Fot. P. Droździk Fot. P. Droździk
Fot. B. Szewczyk Fot. B. Szewczyk
Fot. P. Droździk Fot. P. Droździk
Fot. B. Szewczyk Fot. B. Szewczyk
Fot. R. Bobrowski Fot. R. Bobrowski
Fot. R. Bobrowski Fot. R. Bobrowski